foto:https://dopiewo.pl/
sobota 18 września godz. 16:00
GKS Dopiewo – Nasza Dyskobolia
V liga II grupa wielkopolska
Pierwszy zespół Naszej Dyskoboli udaje się w sobotę do Dopiewa aby tam z miejscowym GKS powalczyć o kolejny komplet punktów. Zespół GKS czyli w tym przypadku Gminnego a nie Górniczego, jak zwykło się rozwijać ten skrót, Klubu Sportowego to spadkowicz z IV ligi, który po jednym sezonie grania w wyższej klasie rozgrywkowej powrócił do V ligi.
GKS Dopiewo to bardzo młody, bo założony w 1998 roku, zespół. Najwyżej w swojej historii grał w III lidze. Na tym szczeblu rozgrywek spędził cztery sezony począwszy od sezonu 2010/2011. Walczył tam z sukcesami z takimi zespołami jak Górnik Konin, Calisia Kalisz czy Chemik Bydgoszcz. Dość powiedzieć, że swój debiutancki sezon w III lidze zakończył na 3 miejscu. W kolejnych sezonach było już nieco gorzej. GKS zajmował miejsca 9 i 8 a ostatecznie w sezonie 2013/2014 zajął miejsce 16 i spadł do IV ligi. Na poziomie IV ligi GKS spędził kolejne trzy sezony. Po sezonie 2017/2018 w wyniku reformy rozgrywek GKS zagrał w Lidze międzyokręgowej, nazywaną od kolejnego sezonu V ligą.
W sezonie 2019/2020 po rundzie wiosennej GKS Dopiewo zajmował 2 miejsce w tabeli ustępując zaledwie o punkt Krobiance Krobia. Perspektywa powrotu do IV ligi była całkiem realna jednak po rundzie jesiennej doszło do… sporu na tle finansowym pomiędzy prezesem klubu a zawodnikami. W efekcie klub opuściło 14 czołowych graczy. Wówczas jeszcze nikt nie wiedział, że runda wiosenna nie odbędzie się a wyniki z jesieni staną się wynikami ostatecznymi. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że klub z Dopiewa mając w kadrze w zdecydowanej większości juniorów… awansował do IV ligi. GKS Dopiewo podjęło wyzwanie, jednak rezultat był łatwy do przewidzenia. W 34 spotkaniach GKS Dopiewo zdobył zaledwie 4 punkty, nie wygrywając żadnego spotkania, remisując 4 mecze i 30 przegrywając i notując bilans bramkowy 14:112 czyli -98. Dość powiedzieć, że przedostatni zespół w tabeli TPS Winogrady zgromadził 32 punkty to jest o 28 więcej od naszego sobotniego rywala.
Tyle historia, w obecnym sezonie GKS Dopiewo w czterech spotkaniach odniósł 1 zwycięstwo i 3 porażki. GKS w poszczególnych kolejkach:
Przegrywając u siebie z Pelikanem Niechanowo 0:1
Przegrywając na wyjeździe z Piastem Kobylnica 4:1
Pokonując u siebie wysoko Stellę Luboń 5:1
Przegrywając na wyjeździe z Lipnem Stęszew 1:0
Jeśli ktoś jednak myśli, patrząc na dotychczasowe wyniki zespołu z Dopiewa, że można już dopisywać Naszej Dyskobolii trzy punkty to nic bardziej mylnego. W ostatniej kolejce faworyzowane Lipno Stęszew dopiero w 83 minucie strzeliło bramkę dającą im zwycięstwo i trzy punkty. Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie i będzie trzeba włożyć sporo wysiłku aby do Grodziska przyjechały kolejne trzy punkty. Nie mam jednak wątpliwości, że naszą drużynę stać na zwycięstwo w tym meczu i w sobotę krótko przed 18 będziemy mieli przyjemność poinformować Was o sukcesie biało – zielonych.
Naprzód Dyskobolia!

foto: Anna Borowiak /grodzisk.naszemiasto.pl.
sobota 18 września godz. 15:00
Orzeł Lipno – Nasza Dyskobolia
I liga okręgowa junior A1
Pierwsi w weekend wybiegną na boisko nasi juniorzy starsi, którzy w sobotę o godzinie 15 rozpoczną mecz z Orłem w Lipnie. Zespół z Lipna w dotychczasowych spotkaniach zdobył 4 punkty zatem dokładnie tyle samo co biało – zieloni. W pierwszej kolejce ulegli u siebie 2:9 Rawii Rawicz, w drugiej zremisowali 4:4 ze Zniczem Obra. Z kolei tydzień temu w trzeciej kolejce pokonali na wyjeździe KS 1920 Mosina. Szykuje się zatem zacięte spotkanie, w którym oba zespoły będą chciały odnieść drugie z rzędu zwycięstwo.
niedziela 19 września godz. 10:00
GAP Czacz Śmigiel Nasza Dyskobolia
II liga okręgowa junior B2
Juniorzy młodsi zagrają w niedzielne przedpołudnie. Początek ich spotkania zaplanowano już na godzinę 10:00. Po dwóch zwycięskich spotkaniach na własnym boisku tym razem nasi najmłodsi piłkarze zagrają na wyjeździe z GAP Czacz/Śmigiel. Rywale naszej drużyny w dotychczasowych dwóch spotkaniach dwukrotnie przegrali. W pierwszej kolejce ulegli na własnym boisku 2:5 UKS Śrem, natomiast w drugiej kolejce srogą lekcję futbolu udzieliła im Kotwica Kórnik, która rozgromiła ich aż11:0. Nasi młodzi zawodnicy prezentują się jak dotychczas bardzo dobrze liczę zatem, że podopieczni trenerów Zajączkowskiego i Nowaczyka również wyjazdowego spotkania przywiozą komplet punktów.
Naprzód Młoda Dyskobolia!