Podsumowanie X kolejki 10-11.10.2020
Szczony z charakterem
2020-10-11
Karol Hoffmann
W sobotnie popołudnie Nasza Dyskobolia zaserwowała swoim kibicom prawdziwy horror W tym dniu biało – zieloni w ramach dziesiątej kolejki grupy IV klasy okręgowej udali się do Komornik by zmierzyć się z miejscową Wielkopolską. Gospodarze nie zwykli przegrywać w tym sezonie na własnym obiekcie co zwiastowało ciekawą i ciężką potyczkę Nasza Dyskobolia z graczami z Komornik. Dodatkowo w to wszystko wmieszał się pogoda, która mogła sprawiać wrażenie, że oglądamy mecz ligi angielskiej a nie wielkopolskiej okręgówki.
Do tej angielskiej pogody dostroili się gracze obu ekip, które rozegrały bardzo zacięte zawody. Nasza Dyskobolia prowadziła do przerwy po golu w 34 minucie Bartosza Kossowskiego. Po przerwie w 52 minucie na 2:0 podwyższa wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Hubert Wasilewski. Mylił się ktoś, kto pomyślał wówczas, że wraz ze zdobyciem drugiej bramki przez Dyskobolię emocje się skończyły. Wprost przeciwne największe emocje dopiero się zaczynały. Nie minęło dziesięć minut i za sprawą Franciszka Siwka, który dwukrotnie w 56 oraz w 58 minucie trafił do bramki Naszej Dyskobolii mieliśmy remis i gra rozpoczynała się od nowa. Decydującą o wyniku meczu akcję sfinalizował w 67 minucie Abdu Salem ustalając wynik spotkania na 3:2 dla Naszej Dyskobolii. Ale to też nie był jeszcze koniec emocji. Chwilę po zdobyciu bramki przez biało – zielonych, strzelec dwóch bramek dla Gospodarzy skompletował również dwie żółte kartki i w konsekwencji z czerwoną kartką musiał opuścić boisko. Minęło następne kilka minut i kolejni zawodnicy mogli udać się już do szatni. Tym razem solidarnie czerwony kartonik obejrzeli Michał Kaczmarek z Wielkopolski i Adrian Stachowiak z Naszej Dyskobolii. Do pełnego obrazu tego meczu należy jeszcze doliczyć sześć żółtych kartek i tak oto mamy pełen obraz tego ciężkiego ale zwycięskiego meczu, w którym zawodnicy Naszej Dyskobolii pokazali, że są niewątpliwie Szczonami z charakterem i wolą walki.
W innych ciekawszych meczach dziesiątej kolejki:
Orkan Konarzewo wygrał ze Spójnią w Strykowie 3:1 i mając tak jak Nasza Dyskobolia dwadzieścia pięć punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Orzeł Granowo wygrał na wyjeździe z Sokołem Kaszczor 1:0 i było to piąte zwycięstwo z rzędu drużyny z Granowa i dzięki temu z dorobkiem dwudziestu trzech punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
Drugą z rzędu porażkę odniosło NKS Niepruszewo, które przegrało w Michorzewie z Huraganem 2:0.
Dąb Kębłowo zremisował 2:2 z LZS Juna – Trans Stare Oborzyska.
Promień Opalenica w trzecim meczu z rzędu strzelił trzy bramki i trzeci raz z rzędu przegrał spotkanie tym razem 4:3 z TS Gminy Kamieniec.
Komplet wyników dziesiątej kolejki i tabelę prezentuje poniżej:
