Po ligowym remisie w Strzyżewie i porażce w wojewódzkim etapie Pucharu Polski, już w najbliższą sobotę Nasza Dyskobolia będzie miała okazję do ponownego wkroczenia na zwycięską ścieżkę.
Tym razem rywalem grodziszczan będzie drużyna Nowotomyskiej Akademii Piłkarskiej. Nazwa klubu sobotniego rywala biało-zielonych brzmi dość profesjonalnie, jednak wyniki i bilans meczów na starcie sezonu nie wyglądają najlepiej. Drużyna z Nowego Tomyśla wygrała tylko jedno z pięciu ostatnich spotkań, pokonując zdecydowanie najsłabszą drużynę w lidze – Pogrom Luboń.
Mecz z NAP-em wydaje się idealnym momentem do odbudowy po ostatnich niepowodzeniach. Przypomnijmy – w Strzyżewie rzutem na taśmę udało się zremisować, choć do przerwy Dyskobolia przegrywała 3-0. Niepokojące są natomiast sygnały dotyczące zdrowia niektórych zawodników. Mateusz Apolinarek uskarża się na ból mięśnia dwugłowego po środowym spotkaniu Pucharu Polski, natomiast Krzysztof Dudek odniósł kontuję barku w meczu z Wichrem Strzyżewo. Wykluczony z gry jest natomiast Konrad Najdek, który musi płazować za otrzymanie czerwonej kartki. O ile problemy w ataku będzie można zniwelować (Kamil Wesoły nie zawodzi i prezentuje dobrą formę) o tyle problemy w defensywie najprawdopodobniej będą okazją do wystąpienia dla któregoś z młodszych zawodników.
Nasza Dyskobolia – Nowotomyska Akademia Piłkarska
29.09.2018, Stadion w Grodzisku Wielkopolskim, godzina 16:00