OFICJALNA STRONA INTERNETOWA KLUBU SPORTOWEGO

NASZA DYSKOBOLIA

Wierzę, że maszyna dopiero się rozpędza

R. Nolka 2

Pięć ligowych kolejek, dwa remisy i trzy zwycięstwa, 3 miejsce w tabeli ze stratą 2 punktów do pierwszej w tabeli Olimpii Koło. Do tego zwycięstwo w Pucharze Polski na szczeblu okręgu poznańskiego. Tak imponująco wygląda początek sezonu w wykonaniu Naszej Dyskobolii. Przed nami tydzień, w którym nasza drużyna rozegra dwa bardzo interesujące spotkania. Na początek w środę w ramach kolejnej rundy okręgowego Pucharu Polski w bardzo prestiżowym spotkaniu podejmie Drużynę Wiary Lecha Poznań. Z kolei w sobotę do Grodziska na mecz VI kolejki V ligi do Grodziska przyjedzie zespół Przemysława Poznań, który obecnie z dorobkiem 12 punktów zajmuje 2 miejsce w tabeli. Na kilkanaście godzin przed meczem z Drużyną Wiary Lecha Poznań rozmawiam z Trenerem Radkiem Nolką.


Po dwóch remisach w dwóch pierwszych ligowych spotkaniach, w kolejnych czterech meczach Nasza Dyskobolia odnosi cztery zwycięstwa aplikując rywalom dwa razy po 3 i dwa razy po 5 bramek. 3 miejsce w lidze i awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Czy można powiedzieć, że „maszyna odpaliła” i jest na dobrym kursie?

Jeśli o mnie chodzi to wierzę, że maszyna dopiero się rozpędza, ale jak już porównujemy naszą drużynę do maszyny, to pamiętajmy, że dobrą maszynę charakteryzuje wytrzymałość, a to będziemy mogli zweryfikować dopiero po zakończeniu sezonu.

 

Jak to się mówi nigdy nie jest tak dobrze aby nie mogło być lepiej co jeszcze w Twojej opinii jest do poprawy, udoskonalenia? Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to wprawdzie drużyna zdobywamy dużo bramek ale sporo też traci (8 w pięciu meczach ligowych).

Tak, zgadza się, straciliśmy jak dla mnie aż 8 bramek w pięciu meczach ligowych, musimy więc zwrócić uwagę i przeanalizować w jakich sytuacjach straciliśmy bramki w ostatnich trzech meczach. Były to sytuacje, w których, teoretycznie, mecze były wygrane przy wynikach 3:0 czy 5:1, a zatem musimy ewidentnie popracować nad sferą mentalna i utrzymaniem koncentracji przez pełne 90 minut.

 

Przed Naszą Dyskobolią bardzo ciężki ale też bardzo ciekawy tydzień. W środę zagracie w ramach okręgowego Pucharu Polski  DWL Poznań. To bardzo prestiżowe spotkanie zostanie rozegrane na głównej płycie Grodziskiego stadionu, z publiką i dopingiem, jak się wszyscy spodziewają, zdecydowanie powyżej standardów V ligi. Czy przygotowujecie się do tego spotkania w jakiś specjalny sposób czy jest to po prostu kolejny mecz do rozegrania i wygrania? Zakładam, że o atmosferę w drużynie i motywację możesz być spokojny?

Nie będę oszukiwał, że jest to mecz jak każdy inny. Gramy na głównej płycie, zapewnie frekwencja na trybunach będzie większa niż zwykle no i naprzeciwko stanie kilku piłkarzy grający niegdyś na poziomie ekstraklasy. Tak więc chłopaków na pewno nie trzeba na taki mecz dodatkowo motywować. Jednak jeśli chodzi o przygotowania czysto sportowe, to tutaj nic się nie zmienia, mamy swój plan, który konsekwentnie chcemy realizować.

 

W niedzielę ostatnia w tabeli drużyna Polonii II Środa Wlkp. zremisowała w meczu ligowym z DWL Poznań 1:1 co powiedzmy sobie szczerze jest średnim wynikiem. Co Twoim zdaniem może być kluczem do sukcesu w meczu z DWL Poznań?

Nie zwracam uwagi na wyniki naszych przeciwników, skupiam się na naszym zespole. Wiem, że jeśli będziemy jutro odpowiednio realizowali założenia taktyczne oraz utrzymamy koncentrację, to o wynik jestem spokojny.

 

W sobotę czeka Naszą Dyskobolię kolejny ciężki mecz, tym razem ligowy. Zagracie z Przemysławem Poznań. Będzie to niewątpliwie mecz na szczycie bo spotkają się druga i trzecia obecnie drużyna w tabeli. Czy zerkacie już na tabelę, typujecie przeciwników w walce o awans, czy jeszcze za wcześnie na takie kalkulacje i póki co skupiacie się na każdym kolejnym meczu?

Zdecydowanie za wcześnie na to żeby patrzeć w tabelę, typować kandydatów do awansu i mówić o „meczu na szczycie”. Tak jak powiedziałem przed sezonem, co tydzień mamy swój jeden cel, na tabelę spojrzymy troszkę później.

 

Dzięki za to, że znalazłeś czas na rozmowę i życzę zatem powodzenia w obu spotkaniach!

Dzięki i do zobaczenia na stadionie!

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on pinterest
Pinterest