Strzał z Karola – odcinek 15/2020
95 rocznica otwarcia stadionu w Grodzisku Wlkp.
2020-11-11
Karol Hoffmann
Dzień 11 listopada w całej Polsce świętowany jest jako Dzień Niepodległości ale w Grodzisku to także inna rocznica. Tego dnia w roku 1925 uroczystego otwarcia stadionu w Grodzisku dokonał generał Kazimierz Sosnkowski. Nie da się streścić w krótkim artykule zasług i czynów tego Wielkiego Polaka, uczestnika dwóch wojen światowych, w okresie międzywojennym piastującego funkcję ministra wojny a po drugiej wojnie światowej działacza emigracyjnego. Można jednak bez żadnej wątpliwości powiedzieć, że gdyby nie pomoc i wsparcie generała nie byłoby grodziskiego stadionu.
W 1923 roku uwzględniając potrzebę rozwoju sportu, Powiatowa Rada Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego z inicjatywy kapitana Piątkowskiego przystąpiła do realizacji budowy stadionu. W maju tego roku zwrócono się z prośbą o pomoc w tej sprawie do generała Kazimierza Sosnkowskiego, który przybył do swojego majątku Porażyn. Generał poparł pomysł i jako pierwszy ofiarował 30 mórg ziemi podmiejskiej w Opalenicy, celem sprzedaży z przeznaczeniem uzyskanych pieniędzy na budowę stadionu. Za przykładem generała poszli inni i również wsparli budowę stadionu min. hrabina Franciszka Żółtowska z Grąblewa, która przekazała bezpłatnie grunt pod budowę stadionu. Budowę wsparli też:
Adam Szczerbiński dawniejszy właściciel Rudnik
Marian Szermer, kupiec z Grodziska
hrabia Zygmunt Kurnatowski z Gościeszyna,
hrabia Ignacy Mielżyński z Iwna – Daków Mokrych,
książę Olgierd Czartoryski z Siedlec – Granowo, ordynat Stanisław Niegolewski z Niegolewa
oraz wielu innych.
W dniu otwarcia 11.11.1925 roku obiekt składał się z płyty piłkarskiej, bieżni lekkoatletycznej, betonowego kortu tenisowego, boiska do koszykówki i siatkówki oraz basenu zasilanego w świeżą wodę wiatrakiem. W ten sposób dzięki ofiarności generała oraz wielu innych okolicznych mieszkańców powstał w Grodzisku stadion.
Udało mi się skontaktować z ostatnim żyjącym i mieszkającym obecnie za granicą synem generała Kazimierz Sosnkowskiego urodzonym w 1934 roku w Poznaniu Piotrem Sosnkowskim. Z ogromną przyjemnością prezentuje Wam wiadomość jaką od Niego otrzymałem:
„Jestem bardzo wdzięczny za pana działanie w tej sprawie; jako ostatni żyjący syn (ur. w Poznanie 06/04/1934) cieszę się ze rola mojego ojca, Generała Kazimierza Sosnkowskiego, dzięki któremu ten stadion powstał i działał dla społeczności lokalnej oraz poznańskiej, nie będzie zapomniana. (…)”
Piotr Sosnkowski
Niewątpliwie za jakiś czas powróci temat funkcjonowanie i dostępności stadionu dla lokalnych klubów sportowych i stowarzyszeń. Osobiście nie wyobrażam sobie żeby ten obiekt będący symbolem społecznego wysiłku wielu pokoleń grodziszczan i nie tylko, budowany z myślą aby przez długie lata służył wszystkim mieszkańcom został zamknięty i stał się niedostępny dla lokalnej społeczności. Korzystając więc z tej dziewięćdziesiątej piątej rocznicy życzę wszystkim, abyśmy spotkali się na stadionie za rok przy okazji kolejnej rocznicy w świecie wolnym od korona wirusa. Bądźcie zdrowi!