Strzał z Karola – odcinek 13/2020
Kącik statystyka czyli piłka i matematyka (II)
2020-11-01
Karol Hoffmann
Za nami ostatni w październiku mecz Naszej Dyskobolii. W październiku mieliśmy wszystko… był dreszczowiec w strugach deszczu w Komornikach, było rekordowe w tym sezonie ligowe zwycięstwo w meczu z SSG Kamieniec, były dwa wysokie zwycięstwa na wyjazdach… Do tego wynikający z pandemii zakaz wstępu kibiców na mecze i debiutancka transmisja live z meczu Naszej Dyskobolii, no i na finał miesiąca kolejne siedem bramek strzelonych rywalowi. Tak więc jako kibice nie mogliśmy narzekać na nudę.
Przed nami wybór MVP października. Powiem szczerze, że w tym miesiącu nie jest to łatwe bo kandydatów jest przynajmniej kilku. Dlatego postaram się nieco Wam ułatwić podjęcie decyzji prezentując październikowe statystyki.
Nasza Dyskobolia zagrała w październiku pięć spotkań:
Brenewia Wijewo – Nasza Dyskobolia 1:6
Wielkopolska Komorniki – Nasza Dyskobolia 2:3
Nasza Dyskobolia – SSG Kamieniec 8:0
Spójnia Strykowo – Nasza Dyskobolia 0:5
Nasza Dyskobolia – Sokół Kaszczor 7:1
Strzeliła w nich 29 bramek tracąc zaledwie 4 a na listę strzelców wpisało się aż trzynastu zawodników co już wskazuje jaką siłą ognia w tej chwili dysponuje Nasza Dyskobolia.
Snajperem października został bez wątpienia Damian Królik, który w pięciu spotkaniach pokonał bramkarza rywali aż sześć razy.
Drugim pod względem skuteczności zawodnikiem października został Abdu Salem w październiku do swojej bardzo dobrej gry na skrzydle dołożył cztery trafienia.
Trzy bramki zapisał też na swoim koncie w październiku Bartosz Kossowski a nie zapominajmy, że jest to nominalny obrońca.
Cały czas wysoką formę prezentują Kacper Kuik oraz Jakub Hemmerling , którzy w październiku dopisali na swoim koncie również po trzy bramki.
Po dwie bramki udało się zdobyć Piotrowi Lizakowi i Dawidowi Chełpie.
Chwaląc ofensywę nie można zapomnieć także o świetnej defensywie, dzięki której Nasza Dyskobolia traci mniej niż jedną bramkę na mecz a dwa październikowe mecze zagrała na zero z tyłu.
Jeśli natomiast chodzi o czas gry to jeden zawodnik rozegrał wszystkie październikowe mecze od pierwszego do ostatniego gwizdka. Jest to Mateusz Kaczmarek. Niewiele mniej rozegranych minut mają Dawid Chełpa, Michał Zajączkowski, Hubert Nowaczyk, Krzysztof Trzybiński oraz Abdu Salem. Łącznie w październikowych meczach na boisku pojawiło się dwudziestu zawodników a ponieważ było w tym gronie także dwóch bramkarzy, śmiem twierdzić, że na dzień dzisiejszy w klasie okręgowej mogłyby grać dwie drużyny Naszej Dyskobolii.
Dla tych, którzy nie mają jeszcze dosyć statystyk, poniżej statystki za rundę jesienną 2020 (XIII kolejek).
