styczeń - czerwiec 2021
Już tylko dwa dni pozostały do końca roku. Jest to czas, kiedy spoglądamy za siebie i dokonujemy podsumowania ostatnich dwunastu miesięcy . To był udany rok dla Naszej Dyskobolii: drużyna seniorów, po horrorze z rzutami karnymi, zanotowała awans do wyższej klasy rozgrywkowej, do walki o ligowe punkty pierwszy raz i od razu z doskonałymi wynikami przystąpiły też dwa zespoły juniorskie biało – zielonych. Należy to docenić tym bardziej, że oprócz zwykłych spraw, zmagaliśmy się również z ograniczeniami i utrudnieniami wywołanymi pandemią. Miło wraca się do dobrych wspomnień dlatego chcemy i Wam i sobie przypomnieć czym żyli grodziscy kibice w 2021:
styczeń 2021
W Nowy Rok wychodziliśmy ze starymi problemami. Trwała pandemia i chociaż w grudniu 2020 ruszyły w Polsce szczepienia przeciwko COVID -19, co dawało jakąś nadzieję, to nadal trudno było przewidzieć kiedy sytuacja się unormuje. 8 stycznia klubowe media poinformowały, że od 4 stycznia piłkarze ćwiczyli już indywidualnie aby 18 stycznia wrócić na boisko. Nawet przez myśl nam wówczas nie przeszło, że tak bardzo możemy się mylić. Okazało się, że wprowadzone przez polski rząd restrykcje sprawiły, że nie ma możliwości aby zawodnicy biało – zielonych spotkali się 18 stycznia na treningu. Rozporządzenie, które tego zabraniało było, bardzo delikatnie mówiąc, niedopracowane. Podążając za obecną modą nazwalibyśmy je pewnie „lex stypendium”. Fakt był jednak taki, że treningi były zabronione i co było największym utrudnieniem to kompletny brak wizji co dalej.
12 stycznia ruszyła akcja, która kolejny raz udowodniła jak wspaniałych i oddanych kibiców ma Nasza Dyskobolia. „Murem za Naszą Dyskobolią, czyli kup Pan cegłę” była to akcja, dzięki której nasi Kibice i Sympatycy, kupując cegiełki na rzecz klubu mogli wesprzeć jego działalność statutową. Dzięki olbrzymiej hojności ludzi, którym los Naszej Dyskobolii nie był i nie jest obojętny udało się zebrać wówczas niebagatelną kwotę 10.170 PLN. O akcji możecie przeczytać tutaj.
luty 2021
Rozpoczął się luty a w kwestii zakazu treningów nic się nie zmieniało. Czas mijał, zawodnicy nie mogli trenować a start rundy wiosennej według wojewódzkich ZPN miał nastąpić zgodnie z planem czyli na początku marca, tak więc 1 lutego na klubowym profilu na Facebooku pojawił się następujący wpis:
„Stoimy wobec tego przed scenariuszem, w którym w drugiej połowie lutego rządowe obostrzenia mogą zostać zniesione, a dwa tygodnie później rozpoczną się piłkarskie zmagania w ligach regionalnych.
W imieniu Naszego Klubu jak i całej społeczności piłkarskich niższych lig wystosowaliśmy list otwarty do Prezesa PZPN pana Zbigniewa Bońka. Liczymy na Wasze poparcie i pomoc w nagłośnieniu tematu. Znaczna większość naszej społeczności choć zmaga się w ligach amatorskich chce podchodzić do tematu coraz bardziej profesjonalnie. Nie zadowalają nas kilkudniowe przygotowania do sezonu trwającego kilkanaście tygodni!”
Treść listu możecie przeczytać tutaj.
O naszej inicjatywie wspomniały ogólnopolskie media. Informacje na temat listu pojawiły się na stronach INTERII oraz TVP SPORT. Trudno powiedzieć czy nasz list dotarł do ówczesnego prezesa PZPN i czy miał jakikolwiek wpływ na późniejsze decyzje fakty są takie, że decyzją premiera ogłoszoną 5 lutego od 12 lutego drużyny z niższych lig mogły oficjalnie trenować i rozgrywać sparingi. Pozwolono bowiem na uprawianie sportu amatorskiego na świeżym powietrzu z zachowaniem reżimu sanitarnego.
19 lutego miało miejsce bardzo ważne wydarzenie w życiu klubu a mianowicie walne zebranie sprawozdawczo – wyborcze, na którym dokonano wyboru władz klubu. Nowym – starym prezesem, co nie było dla nikogo zaskoczeniem, został Filip Groszczyk. Skład całego zarządu i komisji rewizyjnej znajdziecie tutaj.
Zniesienie zakazu treningów sprawiło, że biało – zieloni przystąpili ostro do pracy. Zawodnicy Naszej Dyskobolii trenowali 3 razy w tygodniu i już w lutym rozegrali trzy mecze sparingowe:
14.02 Nasza Dyskobolia – Pogoń Śmigiel 3:0
20.02 Nasza Dyskobolia – Lipno 3:1
27.02 Nasza Dyskobolia – Grom Wolsztyn 4:0
W przerwie zimowej do drużyny dołączył jeden nowy zawodnik. Był to Arkadiusz Kubicki z Orła Granowo. Wywiad, jakiego udzielił wówczas naszadyskobolia.pl znajdziecie tutaj.
marzec 2021
Nadszedł marzec, a zatem ligę czas zacząć! 6 marca zmierzyliśmy się w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej z Promieniem Opalenica. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Więcej o tym meczu tutaj. W drugiej kolejce Nasza Dyskobolia pauzowała i wykorzystała wolny weekend na rozegranie meczu sparingowego z Piastem Kobylnica. Nasza drużyna musiała uznać wyższość rywala, przegrywając 4:0
Niestety nie było nam dane zagrać kolejnego ligowego spotkania w marcu. Bardzo szybko wróciły rządowe obostrzenia zakazujące gry w niższych ligach. Sytuacja w terminarzu komplikowała się coraz bardziej. Mijały kolejne tygodnie bez grania, a czas do końca sezonu był coraz krótszy.
15 marca grodzisk.naszemiasto.pl informowało:
„Nasza Dyskobolia chce uruchomić sekcje dla juniorów. Akademia będzie nie tylko miejscem rozwijania młodych talentów piłkarskich, ale również ośrodkiem szkolenia przyszłej kadry biało-zielonych.”
W ten sposób oficjalnie zapoczątkowano niesłychanie istotny z punktu widzenia klubu projekt jakim było utworzenie Akademii Naszej Dyskobolii.
Pod koniec marca przypadała Wielkanoc. Składając świąteczne życzenia postawiliśmy na stare i tradycyjne formy, dlatego też nasi Partnerzy otrzymali życzenia na kartkach pocztowych. Wyjątkowość tych kartek wynikała nie tylko z tego, że były ręcznie robione i bardzo ładne, ale przede wszystkim z tego, że ich autorami byli podopieczni wolsztyńskiego Domu Dziecka „Droga”. Wszystkie środki uzyskane ze sprzedaży tych kartek zostały przeznaczone na pokrycie kosztów remontu wolsztyńskiego Domu Dziecka.
kwiecień 2021
Liga wraca do gry. Na razie bez udziału publiczności ale w końcu… równo po 50 dniach od ostatniego ligowego spotkania Nasza Dyskobolia rozegrała drugi mecz rundy wiosennej pokonując 25 kwietnia w wyjazdowym meczu Dąb Kębłowo 2:1. Tym samym wystartował ligowy expres – od tego momentu mecze były rozgrywane praktycznie co 3 dni aby nadrobić stracony czas.
30 kwietniu oczywiście wspominaliśmy kolejną już 99 rocznicę powstania Dyskobolii.
W kwietniu pobity został kolejny rekord. Profil Naszej Dyskobolii na Facebooku donosił z radością:
„5.000 FANÓW FACEBOOK!
Na ogół po publikacji takich informacji sypie się lawina „„nlike”” ale zaryzykujemy!
Dziękujemy Wam za wsparcie i zainteresowanie Naszym Klubem. Dołożymy wszelkich starań byście na każdej płaszczyźnie realizacji zadań Klubu mieli powody do dumy.”
maj 2021
Ligowy expres pędził dalej. Długi majowy weekend, który dla większości jest okazją do odpoczynku i inauguracji sezonu grillowego dla Naszej Dyskobolii był okresem niezwykle pracowitym. Biało – zieloni w przeciągu trzech dni majówki rozegrali dwa spotkania 1 oraz 3 maja zdobywając komplet punktów.
19 maja uczyniono kolejny krok na drodze do piłkarskiej normalności. Po długim wyczekiwaniu na stadiony mogli powrócić spragnieni sportowych emocji kibice. Sympatycy biało – zielonych licznie stawili się na stadionie a Nasza Dyskobolia odniosła kolejne zwycięstwo, pokonując LZS Stare Oborzyska 1:0.
Niezależnie od pędzącego sezonu ligowego cały czas trwają prace i przygotowania do uruchomienia Akademii Naszej Dyskobolii. Jej start zaplanowany został na lipiec ale już w maju klub przedstawił część szczegółów. Na swoich łamach grodzisk.naszemiasto.pl informował wówczas:
„Wracamy do tematu utworzenia przez Naszą Dyskobolię sekcji juniorskich. Miejsce rozwijania młodych talentów piłkarskich i ośrodek szkolenia przyszłej kadry biało-zielonych ruszy już od lipca tego roku. Znamy kolejne szczegóły.”
Cały artykuł możecie przeczytać tutaj.
W maju nową szatę graficzną zyskała też strona internetowa klubu oraz klubowy profil na Facebooku.
czerwiec 2021
Tymczasem rozpoczął się czerwiec czyli miesiąc ostatecznych rozstrzygnięć w klasie okręgowej . Ale zanim przejdziemy do emocji czysto piłkarskich Nasza Dyskobolia zapewniła wiele emocji i radości najmłodszym, dla których w czwartek 3 czerwca zorganizowała „Biało – zielony dzień dziecka”. Najmłodsi fani Naszej Dyskobolii mogli skorzystać z całego mnóstwa atrakcji przygotowanych dla nich na grodziskim stadionie: dmuchane zamki, warsztaty gry w tenisa, wata cukrowa… a na finał ligowy mecz z Huraganem Michorzewo. Nasza Dyskobolia i tym razem zainkasowała komplet punktów, wygrywając 1:0.
8 czerwca wystartował oficjalnie nabór do drużyn juniorskich Naszej Dyskobolii. Tak na klubowym Facebooku do gry w biało – zielonych barwach zachęcali młodzi piłkarze Naszej Dyskobolii:
Czarek Dziedzic (wychowanek UKS Dyskobolia Grodzisk Wlkp.):„Do Dyskobolii dołączyłem prawie rok temu. Od samego początku wrażenie na mnie zrobiło profesjonalne podejście sztabu i zawodników. Po wejściu do szatni czuć przyjazną i rodzinną atmosferę. Wszystkich nas łączy pasja do gry i dążenie do najwyższych celów”.
Bartosz Kempa (wychowanek Grodziska Akademia Piłkarska): „Cenię sobie klub za profesjonalizm, przyjazną atmosferę, bardzo dobre warunki treningowe. Wzajemny szacunek jakim darzą się piłkarze naszego zespołu jest kluczem do sukcesu.
Końcówka miesiąca to pod względem piłkarskich emocji chyba najbardziej gorący moment w roku 2021. Na początek w meczu na szczycie Nasza Dyskobolia podejmowała Orkan Konarzewo. Przed tym spotkaniem Goście mieli na swoim koncie 78 punktów i zajmowali pierwsze miejsce w tabeli a Nasza Dyskobolia 74 punkty i plasowała się na drugiej lokacie. Jedynie zwycięstwo dawało Naszej Dyskobolii szanse na to aby powalczyć jeszcze o wygranie ligi i bezpośredni awans z pierwszego miejsca. Remis lub porażka sprawiały, że piłkarze z Grodziska swoich szans na awans będą musieli szukać w barażach. Po ogromnej walce ulegli Orkanowi 2:3 i tym samym wiadomym stało się, że to właśnie zespół z Konarzewa awansuje bezpośrednio do V ligi a Nasza Dyskobolia będzie musiała walczyć o awans w barażu.
Przed i w trakcie meczu na grodziskim stadionie odbyła się zbiórka na pomoc dla chorej na SMA Mai ze Zbąszynia. W puszkach wolontariuszy znalazła się tamtego dnia, dzięki hojności kibiców, kwota 2 276,32 PLN.
30 czerwca 2021 to data najważniejszego meczu jaki rozegrała Nasza Dyskobolia w 2021 roku. Na stadionie w Grodzisku w barażu o awans podejmowała Kłos Zaniemyśl. Goście wyszli na prowadzenie w 63 minucie ale wyrównał Krystian Anioła w 83 minucie. Do końca meczu wynik się nie zmienił i o awansie do V ligi musiały przesądzić rzuty karne. Tą próbę nerwów lepiej wytrzymali piłkarze Naszej Dyskobolii, którzy wygrali 6:5 i tym samym awansowali do V lig. Relację z tego możecie przeczytać tutaj.
Post informujący o awansie Naszej Dyskobolii do V ligi osiągnął rekordowy, wręcz niewyobrażalny zasięg 35.022. Oznacza to że ta wiadomość dotarła do ponad 35 tysięcy unikalnych użytkowników Facebooka.
