Atrakcyjnie, ciekawie, ciężko. Tak zapowiada się nowy sezon dla Naszej Dyskobolii. Dalekie wyjazdy i silni rywale, oto co czeka biało – zielonych w sezonie 2022/2023. Już w pierwszej kolejce Grodziszczanie zaliczą najdalszy ligowy wyjazd. Udadzą się do Koła (137km), gdzie w drugi weekend sierpnia 13/14.08 zmierzą się ze spadkowiczem z IV ligi zespołem Olimpii. Tak więc startujemy z wysokiego pułapu a potem będzie jeszcze ciekawiej. W 9 kolejce 8/9 października Nasza Dyskobolia zagra w Koninie z tamtejszym Górnikiem. Rundę jesienną kończymy natomiast na własnym stadionie 9 listopada meczem z drużyną Wiary Lecha czyli zespołu tworzonego przez kibiców Lecha, w którym gra też kilku zawodników, w przeszłości z powodzeniem reprezentujących barwy klubu ze stolicy Wielkopolski. Nic więc dziwnego, że przed sezonem pojawiło się sporo pytań. Jakiś czas temu w ramach akcji „Zapytaj Dyskobolię” zaprosiliśmy kibiców do przesyłania do klubu pytań, na które chcieliby usłyszeć odpowiedź od przedstawicieli klubu. Dziś na pytania od Kibiców oraz redakcji naszadyskobolia.pl odpowiedzi udzielą Prezes Filip Groszczyk oraz Trener pierwszej drużyny Radek Nolka. Aby zachować porządek dyskusji podzieliliśmy naszą rozmowę na kilka tematów: Stadion, Seniorzy / V liga; Akademia Naszej Dyskobolii, organizacja klubu, wolne pytania.
Naszą serię pytań i odpowiedzi rozpoczynamy od tematu, który wiosną rozgrzał wielu mieszkańców Grodziska, nawet tych, którzy na co dzień nieszczególnie interesują się lokalnym sportem. Mowa tu oczywiście o stadionie. Na pytania odpowiada Prezes Naszej Dyskobolii Filip Groszczyk.
Jeśli chodzi o stadion, to tutaj ze strony kibiców mamy w zasadzie jedno pytanie. Na mocy aktu notarialnego z dnia 21 marca 2022 miasto Grodzisk Wlkp. stało się właścicielem części stadionu. Nasza Dyskobolia w okresie, kiedy ważyły się losy tego zakupu w Radzie Miasta mocno lobbowała za tym aby Rada taką zgodę przegłosowała. Czy to oznacza, że w kolejnym sezonie Nasza Dyskobolia będzie regularnie grała swoje mecze na głównej płycie stadionu przy ul. Powstańców Chocieszyńskich?
Nie ma takiej możliwości, aby mecze były rozgrywane regularnie na płycie głównej. To, że miasto stało się właścicielem obiektu nie zmienia faktu, że jego operatorem jest Warta Poznań, a rozgrywanie meczów przez dwie drużyny równolegle na tym placu jest po prostu niemożliwe. Ze względów organizacyjnych i bezpieczeństwa będziemy czynić starania, by mecze domowe z Drużyną Wiary Lecha i Górnika Konin mimo to rozegrane zostały na głównej płycie. Naturalnie nie jest to szczyt marzeń nikogo z nas, ale nadal w myśl zasady – jedzmy łyżką, a nie chochlą – priorytetem dla Klubu jest, by wszystkie jego drużyny jak najczęściej i jak najdłużej mogły trenować na boiskach trawiastych. A z tym, no bywa różnie.
Do końca czerwca 2022 obiekt był dzierżawiony przez Wartę Poznań. Już na początku kwietnia wiadomo było , że Warta będzie musiała pozostać w Grodzisku na kolejny sezon a być może dwa. W wypowiedzi z 6 kwietnia dla grodzisk.naszemiasto.pl Burmistrz Grodziska deklarował przedłużenie umowy, co nastąpiło. Jak w kontekście tejże umowy wygląda sytuacja Naszej Dyskobolii? Czy jest jakakolwiek możliwość, że zagramy na głównej płycie? Mówiąc wprost nie wyobrażam sobie organizacji meczu z Wiarą Lecha, Górnikiem Konin czy Olimpią Koło w warunkach bocznego boiska.
Jak już wspomniałem będziemy usilnie starać się, by mecze z Drużyną Wiary Lecha oraz Górnikiem Konin zagrać na płycie głównej. Z DWL będzie to pewnie łatwiejsze, bo mecz odbędzie się dokładnie tydzień po zakończeniu rundy jesiennej Ekstraklasy.
Co jeśli główna płyta stadionu będzie niedostępna dla Klubu. Czy są jakieś alternatywne rozwiązania / możliwości jak dajmy na to budowa trybun przy jednym z bocznych boisk?
Na początku lipca miałem okazję spotkać się burmistrzem panem Piotrem Hojanem. Narodziła się wówczas jakaś alternatywna koncepcja. Alternatywna, ponieważ – czego oczywiście nie życzę w żadnym względzie „Zielonym” – nawet spadek do 1 ligi nie przesądzi o tym, że zostaniemy jedynymi zainteresowanymi w kontekście płyty głównej. Z pewnością byłoby łatwiej rozegrać nam mecze częściej na płycie głównej w takim przypadku, bo wiązałoby się to z innymi standardami wymaganymi przez organizatora rozgrywek w stosunku do Warty. Ale zdaje się, że nasza symbioza z Wartą trwać będzie znacznie dłużej. W takim przypadku rozwiązanie jest jedno – wymienić w całości nawierzchnię płyty głównej Stadionu co wiąże się z kosztami rzędu 1-1,5 mln zł. Nie chcę jednak zapeszać i nie przedstawię póki co o jakie alternatywne rozwiązanie chodzi, ale przynajmniej z mojego punktu widzenia, gdyby oceniać je w skali szkolnej – jest na PIĄTKĘ. A jeśli ktoś zna numerologię w oznaczeniu boisk przy Chocieszyńskich to wyczyta sporo między wierszami.
Odnoszę wrażenie, że na tej całej dyskusji związanej z zakupem stadionu przez Miasto to właśnie Nasza Dyskobolia wyszła najgorzej. Wśród ludzi utarło się, że „Miasto kupiło Dyskoboli stadion za 5,5 miliona, zamiast wybudować drogę do … „, tymczasem sytuacja klubu w kwestii użytkowania stadionu pozostaje praktycznie niezmienna.
Niestety. Kwestia, która miała wpłynąć na rozwój Klubu, paradoksalnie, na chwilę obecną, jest kwestią hamulcową wielu rozmów dotyczących wsparcia Klubu, ponieważ każdy ten fakt wizualizuje sobie tak, jakbyśmy dostali do ręki 5,5 mln złotych, a jeszcze szukamy dodatkowego wsparcia finansowego. Gorzej, że w zasadzie nikt poza przedstawicielami Naszego Klubu nie zabiera głosu w sprawie. W związku z tym często wchodzimy w rolę „rzecznika prasowego” Stadionu. Pozostali zainteresowani kwestią Stadionu, z nieznanych mi powodów, nie zabierają publicznie głosu więc dodatkowo oddźwięk społeczny jest taki, a nie inny. Osobiście mam już dosyć jakiegoś dziwnego wpędzania w poczucie winy, że w Gminie nie ma publicznego żłobka, kina, basenu, i że jest to wina Dyskobolii i tego ich przeklętego Stadionu. My nigdy nie stawialiśmy tej koncepcji w opozycji do jakiejkolwiek innej, istotnej z punktu widzenia mieszkańców Grodziska inicjatywy. Niestety istnieje grono ludzi, dla których taki zbieg okoliczności to woda na młyn.
Ciąg dalszy nastąpi…